Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zmartwychwstanie Sherlocka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cykutoksyna
Administrator


Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:56, 15 Kwi 2012    Temat postu: Zmartwychwstanie Sherlocka

ma ktoś jakikolwiek pomysł, ajk mogło się to wydarzyć?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
faptainharkness
Prześcieradło Sherlocka


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 20:16, 15 Kwi 2012    Temat postu:

No to może ja powiem jak to w książce wyglądało Razz Po pierwsze to w książce on spadał z wodospadu Reichenbach, ale ACD przebiegle i niecnie nikomu tego nie pokazał - John dotarł na miejsce już po fakcie, znajdując notę pożegnalną Sherlocka. Tymczasem Sherlock zdołał się jakoś tam po skałach wspiąć i śmierci wywinąć - nie pamiętam już jak dokładnie, nie mam dostępu do książki, jak będę miała to sprawdzę i napiszę dokładnie.
Natomiast moja teoria dotycząca tego co w serialu wygląda mniej więcej tak:
na pewno jest w to wszystko jakoś zamieszana Molly. Podejrzewam także że SH niebyłby jednak takim dupkiem żeby zmuszać Johna do patrzenia jak ginie - więc zapewne zmuszał go do patrzenia, jak NIE ginie, tylko we wszystkim przeszkodził cholerny rowerzysta który wpadł na Watsona. No i widać jakąś ciężarówkę odjeżdżającą od ciała w momencie w którym doktor (Ciągle mam ciągoty żeby napisać Doctor XD) do niego biegnie. Więc Molly + rowerzysta + ciężarówka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisbeth



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 20:36, 15 Kwi 2012    Temat postu:

O właśnie! Brakowało mi tego tematu, a to w sumie jedna z najciekawszych kwestii dotyczących końca drugiego sezonu... W internecie jest tyle teorii na ten temat ile ziarenek piasku na ziemi, a mimo to wciąż żadna z nich specjalnie do mnie nie trafia. Zresztą fajnie by było, jakby serial zaskoczył nas także i w tym względzie, tak by zupełnie nikt się niczego nie spodziewał, tak, aby rozwiązanie tej zagadki było genialne i totalnie błyskotliwe, aby wszystkim opadły szczęki a oczy wylazły z orbit... Marzę o tym :3 oczywiście w metaforycznym sensie, lubię swoje oczy. I szczękę. Ale oto tropy, które wydają mi się być właściwe:

Molly - Tuż przed sceną na dachu Sherlock prowadzi z nią bardzo sugestywny dialog. Ktoś mógłby do nas rzec "You see but you do not observe" gdybyśmy nie zauważyli, że Molly nie dość, że pracuje w kostnicy, to jeszcze została poproszona o pomoc przez Sherlocka tuż przed tym, jak poszedł na 'śmierć'. Coś w tym musi być.

Piłeczka, którą bawi się Sherlock w szpitalu - na tumblru ktoś przytoczył scenę z mentalisty, w której omawiany był trick z piłeczką, jaką to człowiek wkłada pod pachę, aby spowolnić puls. Sherlock wychodząc ze szpitala wkłada piłeczkę do kieszeni... To może być trop, albo zupełnie fałszywy trop. Ale jeśli to drugie, to po co bawiłby się taką piłeczką? Wrr, Moffat, Ty draniu.

Ciężarówka ze śmieciami - podejrzane jest to, że akurat taka ciężarówka stała w miejscu, w którym spadał Sherlock... Tym bardziej, że jej kierowca odjechał akurat po tym, jak Sherlock skoczył z dachu. Czy z normalnej, ludzkiej ciekawości nie wysiadłby, żeby zobaczyć, co się stało? Od Pratchetta wiadomo, że do miejsc wypadków zawsze lgną tłumy.

No i na sam koniec dodam, że Sherlock musiał sam skoczyć z tego dachu. Nie mógł zepchnąć ciała, przecież WIDZIELIŚMY, jak on skacze. I należy pamiętać, że skoro ludzie Moriarty'ego go obserwowali, to nie miał zbyt dużego pola do popisu. Nie wiem, jak on to zrobił, naprawdę... No i ciekawe, co z tym rowerzystą. Może być kluczowy, ale równie dobrze przypadkowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominatrix



Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:53, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Między łzami, gdy oglądałam Reichenbach po raz drugi (naprawdę, nie mam pojęcia czemu to robiłam) Zauważyłam, że John ma w uchu słuchawkę. Potem ktoś na tumblr'u nawet pokazał, że gdy rowerzysta na niego wpada słuchawka wypada mu z ucha. Nie wiem czy to coś ma do rzeczy, ale cóż.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cykutoksyna
Administrator


Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:00, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Mnie najbardziej prawdopodobna wydaje się rola Molly i ciężarówki. Dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby Sherlock zeskoczył na ciężarówkę, a ona w tym czasie podkłąda innego trupa, ale to raczej nie ma racji bytu, bo a)ciało ma twarz Sherlocka b)Molly potrzebowałaby wspólników. Więc trochę się teoria sypie, noale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mrau.



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 22:29, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Dominatrix napisał:
Między łzami, gdy oglądałam Reichenbach po raz drugi (naprawdę, nie mam pojęcia czemu to robiłam) Zauważyłam, że John ma w uchu słuchawkę. Potem ktoś na tumblr'u nawet pokazał, że gdy rowerzysta na niego wpada słuchawka wypada mu z ucha. Nie wiem czy to coś ma do rzeczy, ale cóż.

akurat słuchawka jest od tego, żeby aktorzy się słyszeli podczas kręcenia. Ale i tak uwielbiam spostrzegawczość ludzi z tumblra <3

i do mnie najbardziej przemawia piłeczka, ale liczę na rozwiązanie w stylu I will survive ;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisbeth



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Nie 22:33, 15 Kwi 2012    Temat postu:

Ale ej, nawet jakby on spadł na tę ciężarówkę, to też by wyszedł połamany. Poza tym widać przecież, jak jego ciało uderza o ziemię... I jak ci ludzie go trzymają już "martwego" to on naprawdę wygląda jak Sherlock. Kurde, ja naprawdę NIE MAM POJĘCIA, jak oni to wytłumaczą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TheWoman



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wydedukuj to sobie ;)

PostWysłany: Sob 0:43, 28 Kwi 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dokładna "teoria" upadku po angielsku. Mam nadzieję, że na coś się przyda Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominatrix



Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 1:04, 28 Kwi 2012    Temat postu:

... Nie D:

Nie chce na to wchodzić. Jestem naprawdę ciekawa i Daamn, chyba poczekam do tego 2013. To będzie bolesne ale... Wytrzymam. Chyba. D:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cykutoksyna
Administrator


Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:24, 29 Kwi 2012    Temat postu:

A ja weszłam i hej, to ma sens. Bardzo prawdopodobne, bardzo logiczne. Może tak to wyglądało.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laragin



Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

PostWysłany: Nie 18:03, 29 Kwi 2012    Temat postu:

yep, logiczne i proste. teraz wskrzeście jima :I
(chociaż obawiam się, że jednak to nie możliwe i na jego miejsce przybędzie moran)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cykutoksyna
Administrator


Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:05, 30 Kwi 2012    Temat postu:

Również tak myślę. Ale b było faaajnie jakby nakręcili osobny serial o dotychczasowym życiu Jima ajajajajaj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
faptainharkness
Prześcieradło Sherlocka


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 19:36, 15 Cze 2012    Temat postu:

Znalazłam coś takiego:

Cytat:
Not sure if anybody has come up with this theory yet, but here goes. Do you remember when Sherlock told Molly he needed her? Okay keep that in mind. Now, in the interview with Moffat, the writer said there was one clue that everybody missed. He said "Sherlock did something out of character that nobody picked up."

Still following me?

My theory is the thing he did that was "out of character" was him throwing his phone on the ground before he jumped. Do you think, even if he was about to die, he would just throw his phone around like that? I think he planned it so somehow, it would send a message to Molly. He would then jump off, and Molly could do his autopsy, proclaiming he was dead, then help him back to health.

This is all I've figured out so far, and it has a couple of holes in it, but what do you think? I'm open for any help or other theories, especially about the funeral. (I guess it could have been another corpse from the morgue...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lyricalette



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:36, 25 Cze 2012    Temat postu:

Wczoraj na BBC leciał ten odcinek. Zobaczyłam go po raz setny i myślę. I mam reset mózgu. Nie wiem co sądzić o kilku kwestiach:

1. Sherlock naprawdę wierzył w kod? Gdzieś czytałam, że to była gra Sherlocka, że od początku wiedział, że nie ma kodu. I właściwie mogłabym się zgodzić gdyby nie fakt, że tym kodem tłumaczył sobie to, że ci przestępcy go chronili. Więc o co tak naprawdę chodziło?

2. Molly...oczywiste jest to że ona brała udział w zafalszowaniu śmierci Sherlocka. I need...you. Piękna scena tak w ogóle. Już wtedy chciałam płakać. I ktoś kiedyś pisał o tej pileczce. Sherlock zaczyna się bawić tą pileczka po rozmowie z Molly. Czyli całkiem prawdopodobne. Poza tym chyba widziałam jak w jakiejś sekundzie wkłada ją do marynarki (chwilę potem znowu się bawi albo jestem slepa, albo błąd w montażu).

3. Ta dziewczynka co piszczala gdy zobaczyła Sherlocka. To jest niemal oczywiste ze sprawka Moriartiego. Tylko co maska? Pokazał jej zdjęcie i wmowił jakieś okropne rzeczy o nim?

4. John sees but does not observe. No właśnie. John widział upadek, samobójstwo. Cos musiało być oczywiste, coś co John (i my) nie zaobserwowaliśmy. Tylko co? RZUCIŁ TELEFON (błagam Johna, niech bd sprytny, mądry... gdzieś czytałam że Sherlock mógł to wszystko nagrywać na telefonie, że nie ma kodu, co i jak i ta "wiadomość" właśnie jest na dachu) i skoczył i uderzył o ziemię. Co mogliśmy przeoczyć?

5. Tu już nie teoria...ale...ta niekonczaca się wiara w Sherlocka. My możemy sobie mówić "I believe in Sherlock Holmes", ale John...WIDZIAŁ jak Sherly skoczył, ale dalej wierzył że to jest udawane. / Albo John WIEDZIAL, CZUŁ że Sherlock żyje, tylko nie miał dowodów. Stąd "please dont be dead".

6. Ciężarówkę skreslam. Była za daleko. Widzieliśmy (może też to jest błąd) że Sherlock uderzył o ziemię...Więc obstawiam tylko Homeless Network i pileczke od Molly.

7. Moriarty naprawdę był taki głupi? Wierzył, że Sherlock się zabije?

8. Rowerzysta był celowy. Chyba. Ale widać jak jedzie i patrzy. No każdy idiota widziałby człowieka stojącego tyłem i by go ominął. Tylko nie ten. Ten w niego więc wjechał.

Mam pusty mózg.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lyricalette dnia Pon 9:43, 25 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna -> Rozmowy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin