Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

03 The Reichenbach Fall

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna -> Odcinki / Sezon 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamcas
Moderator


Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 18:15, 17 Kwi 2012    Temat postu: 03 The Reichenbach Fall

Premiera odcinka 15 stycznia 2012.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cykutoksyna
Administrator


Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:15, 17 Kwi 2012    Temat postu:

Gdybym miała wybrać mój ulubiony odcinek Sherlocka, byłby to pewnie Reichenbach. Dużo Moriarty'ego, taaak. Sceny w sądzie i w domu Sherlocka są perfekcyjne. Poza tym, końcówka! Wgniotło mnie w kanapę i w sumie wciąż nie mogę się pozbierać, jaaaaaa. Nie spodziewałam się takiego zakończenia drugiego sezonu i wciąż rozkminiam, jak do cholery oni to wszystko później odkręcą. Płakałam jak głupia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
laragin



Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lublin

PostWysłany: Wto 19:38, 17 Kwi 2012    Temat postu:

a ja byłam: "woah. WOAH. WOAAAHHH. OH NOO! WOAAH! BUHU SHERLOCK WHY SO PRETTY D< , GIMME NEXT SEASON"

na prawdę ładnie wyglądał jako trup...............
a co tam, chyba sobie rewatchnę

btw spoiler odnośnie filmu Richie'go
czy tylko ja się histerycznie śmiałam/ekscytowałam po "śmierci" sherlocka? hm hm/end spoiler


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez laragin dnia Wto 19:41, 17 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominatrix



Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:34, 20 Kwi 2012    Temat postu:



Tyle mam do powiedzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wildcharms
Moderator


Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:22, 20 Kwi 2012    Temat postu:

nie wiem co było gorsze - to, że ryczałam już na wstępie, to, że internet zdechł mi w momencie rozmowy Sherlocka z Molly i pomimo rzucania laptopem, nie chciał wrócić, czy to, że musiałam znosić lamenty Kinres następnego dnia "Jak to, nie obejrzałaś do końca?!?!?! Przecież koniec był najlepszy!!!!!", czy może to, że kiedy w końcu wróciłam ze szkoły i obejrzałam ostatnie pół godziny, leżałam nieruchomo na łóżku przez... no, spory okres czasu.
odcinek=miazga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisbeth



Dołączył: 12 Kwi 2012
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Sob 0:14, 21 Kwi 2012    Temat postu:

Och, tak, ja miałam bardzo podobne uczucia co młody Darth Vader, widoczny powyżej.

To również mój ulubiony odcinek, jest wypchany napięciem po brzegi, od genialnego POCZĄTKU aż do samego zaskakującego (dla niektórych) KOŃCA. Cała rozgrywka między Sherlockiem i Jimem była tak wciągająca, jak mało który z wątków, z jakimi spotykałam się w filmach czy w serialach. Obaj są geniuszami i obaj w tym odcinku to udowodnili. Sherlock rozwiązywał każdą jego zagadkę, a Jim wykorzystał to, pakując go w kłopoty.

W czasie sceny w mieszkaniu Kitty, kiedy to do środka wkroczył Jim w zwyczajnych ciuchach i roztrzepanej fryzurze, mogę przysiąc, że moje serce się zatrzymało, po czym zaczęło bić niesamowicie szybko, w miarę jak akcja przyśpieszała. To jest właśnie niesamowite, że w tym odcinku mieliśmy tak wiele zwrotów akcji. Zakończenie było okrutne, już nawet nie tylko pod względem tego, co stało się z Sherlockiem, ale chodzi mi bardziej o te wszystkie emocje i uczucia, widoczne na twarzy i w gestach Johna. To było takie straszne widzieć go w takim stanie T_T i jeszcze scena nad grobem, właśnie w owym momencie nie powstrzymałam łez.

Nie mogę się doczekać, kiedy założymy kolejny dział, który będzie nosił nazwę "Sezon trzeci" ; D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lyricalette



Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:47, 26 Kwi 2012    Temat postu:

Brilliant.
Znowu musiałabym napisać chyba najlepszy odcinek. Końcówka oczywiście najlepsza. Ogółem zepsułam sobie zabawę, bo o zakończeniu wiedziałam wcześniej niż zobaczyłam odcinek, dlatego po scenie "I need you" czy coś, wiedziałam, że coś się święci... To samo przy scenie, gdy rzekomo coś się stało pani Hudson.

Scena na dachu genialna. Nie wiem, czy bardziej aktorsko mi się tu podobał Andrew czy Benedict. Chyba obydwoje tak samo <3 Ta ich rozmowa, że Sherlock jest nudny, zwyczajny, że go zawiódł. Poważnie nie wiedziałam, NIE WIEM DALEJ co o tym wszystkim myśleć. A moja szczęka opadła do podłogi przy tym, jak Jim się postrzelił. Jestem pewna, że przeżył. JAKOŚ. A potem rozmowa Sherlocka z Johnem. To było cudne. Generalnie nie umiem aż tak się wzruszać na serialach, ale tu chyba miałam łzy w oczach.

Cytat:
John Watson: Ok, shut up Sherlock. Shut up. The first time we met - the first time we met, you knew all about my sister, right?
Sherlock Holmes: Nobody could be that clever.
John Watson: You could.


A scena nad grobem. Mój Boże !!! Gdzieś na tumblr były ładne tagi. Nie wiem, czy natknęłyście się na to, ale coś, że był najpierw z panią Hudson i był powiedzmy... opanowany, gdy ona go opuściła, poszła już, on obrócił się jeszcze, żeby upewnić sie ,ze jest daleko. I pozwolił sobie na chwilę wzruszenia. Perfect scene <3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IloveVaffles



Dołączył: 13 Kwi 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 10:44, 17 Lip 2012    Temat postu:

:O :O :O :O :O :O :O :O

Mój Boże!

Wiedziałam jak to się skończy, wiedziałam że Sherlock przeżyje, ale oczywiście ryczałam i ryczę nadal.
Sherlock zniszczył moją psychikę
Wszystko w tym odcinku jest cudowne. Moriarty, Molly, Mycroft (najwredniejszy brat świata!), Sherlock, płaczący przerażony Sherlock, rozpaczający John...
Nic dodać nic ująć.
Najlepszy jak dotąd odcinek!
No i matko, biedny John... Prawdziwy przyjaciel, no, ale tak mi go szkoda...
Scena na dachu- O_o. Wow. Andrew jest genialny. Ben zresztą też.
No i jak on to do cholery przeżył?!?!
Mam nadzieję, że w następnym sezonie będzie Moran Very Happy
6/6


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.bbcsherlock.fora.pl Strona Główna -> Odcinki / Sezon 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin